środa, 26 czerwca 2013

wyspa szczęśliwa?

Podróż w czasie, w towarzystwie Małgorzaty Szejnert, w miejsce skądinąd oryginalne i dalekie polskiej wyobraźni.
Goździki, białe plaże, kość słoniowa, żółwie, podróżnicy, kolonizatorzy, niewolnicy, sułtański luksus i nędza zwykłych mieszkańców.
Trudna przeszłość naznaczona niszczycielską ekspansją białego człowieka, skomercjalizowana teraźniejszość i niepewna przyszłość. Taka Unguja (Zanzibar w języku tubylców) sportretowana została w tej pięknej opowieści.
Książka jest owocem doskonałej analizy źródeł i archiwów. Mistrzowskie zgłębienie tematu, ubrane w perfekcyjny reporterski styl. Całość uzupełniona bogactwem zdjęć i ilustracji.
Autorka z dużym smakiem i obiektywizmem przedstawia znane postaci i ich losy, zwykłych ludzi i ich bolesne problemy. Najbardziej interesującymi dla mnie historiami są: pośmiertne losy, wędrującego na ramionach oddanych tragarzy, ciała dr Livingstone'a oraz kult tego, którego imienia nie wypowiada się głośno, człowieka-ducha-nietoperza, czyli Popobawy.
Nie jest to przewodnik po Zanzibarze, ani poradnik jak odnaleźć się w egzotycznym świecie.
To książka o kraju, z którego uciekała księżniczka Salme, docierając aż do Bydgoszczy, książka o bohaterach krwawej rewolucji i najkrótszej wojnie świata, trwającej 40 minut. To książka barwna, pełna i bogata. Prawdziwa, polska szkoła reportażu - chapeau bas!

Ocena subiektywna: 5/6.

M. Szejnert, Dom żółwia. Zanzibar, Kraków 2001, 340 s.

Mój Zanzibar AD 2010 
Garstka wspomnień do poczytania: Zanzibar - Dziennik kapitański
Kilka ujęć do obejrzenia:




 








wtorek, 25 czerwca 2013

książki. magazyn do czytania / czerwiec 2013

9 numer kwartalnika dla czytających, wydawanego pod auspicjami Gazety Wyborczej. O wcześniejszych nie pisałam, ale może jeszcze do nich wrócę, ponieważ  inspirują do poszukiwania własnych dróg literackich, rozmów o literaturze i czytania w ogóle.

O czym czytałam z przyjemnością:
  • Małgorzata I. Niemczyńska popełniła naprawdę świetny tekst o Gombrowiczu, do napisania którego impulsem jest wydanie "Kronosu" - tajnego dziennika pisarza.
  • Romans interesuje mnie tylko wtedy kiedy podrywam ja wyznaje w swoim ciekawym felietonie Mariusz Szczygieł.
  • Nasz wiek? To klęska - o współczesności i swoim Brooklynie opowiada Wojciechowi Orlińskiemu - Paul Auster.
  • O pamięci i niepamięci, figlach jakie płatają oraz tych którzy dali się przyłapać na oszustwach wyobraźni pisze Oliver Sacks.
  • Do czytania swoich powieści historycznych Hilary Mantel mnie raczej nie przekonała, ale udzieliła ciekawego wywiadu Łukaszowi Grzymisławskiemu.
  • Ryszard Koziołek w tekście Kto jeszcze umrze przez Robespierre'a? daje wskazówki, jak poprawnie napisać o Polce - Stanisławie Przybyszewskiej powinna, przymierzająca się do tego Niemka - Hilary Mantel.
  • Spowiedź u Toma Cruise'a? Niezwykle ciekawy artykuł Piotra Tarczyńskiego o scjentologii.
  • Bardzo przyjemne opowiadanie Etgara Kereta p.t. Ted.
  • Cyfrowe technologie w krytycznym ujęciu Wojciecha Orlińskiego, czyli KGB na Fejsie.
  • Wysokość liter 2 milimetry. Poezja, fetysze, schizofrenia... Robert Walser i jego Mikrogramy - najlepszy, w tym numerze, tekst spod pióra Janusza Rudnickiego p.t. Kto tu leży w czarnej odzieży.
  • Co takiego Wiktoria zamiotła pod londyński dywan? Hipokryzję królowej obnaża Katarzyna Surmiak-Domańska. 
  • Zrób sobie arcydziełko - Agnieszka Sowińska zaciekawia książeczką dla dzieci autorstwa Marion Deuchars.

O czym czytałam bez przyjemności:
  •  Marcin Sendecki popłynął za pisarzami. Wakacje obligują do pisania o wodzie? Uwaga, bo można pójść na nudy dno...
  • Kreacje diabła reklamy Charlesa Saatchi według Karoliny Sulej. 
  • Psy, ich właściciele i ich wspólne dylematy - problematykę rozpatruje Ignacy Karpowicz.
  • Tekst który najbardziej mnie zawiódł -  Dzika głowa Verne'a. Spodziewałam się, że Wojciech Nowicki "wyciśnie" z Verne'a coś ciekawszego.
  • Lepiej być biednym czy ubogim? Tomasz Bielecki udowadnia papieżowi Franciszkowi, że jego idee są spalone na starcie. I rację ma, tylko jakaś taka szarzyzna.
  • Komunizm haute couture - artykuł Marka Bieńczyka o towarzyszach z Francji.
  • I na żadną z 50 książek które czyta świat mnie nie namówiono.

Ocena subiektywna: 5/6.

Książki. Magazyn do czytania, nr 2 (9) czerwiec 2013, 82 s.